O depresji, nerwicy, zaburzeniach odżywiania, fobii, uzależnieniach, kto kategoryzuje hotele
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
O depresji, nerwicy, zaburzeniach odżywiania, fobii, uzależnieniach, kto kategoryzuje hotele

O depresji, forum o depresji


You are not connected. Please login or register

Mężczyzna w depresji 5

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Mężczyzna w depresji 5 Empty Mężczyzna w depresji 5 Pią Kwi 02, 2010 5:03 pm

Admin


Admin

Niedawna medialna bomba na temat tego typu leków to metaanaliza (a zatem analiza wielu pojedynczych badań) zespołu Kirscha z Uniwersytetu w Hull. Kirsch zrobił to, czego jeszcze nie udało się przedtem - posługując się ustawodawstwem o dostępie do informacji zażądał dostępu do zarejestrowanych, choć nie publikowanych badań nad środkami z grupy SSRI - a zatem badań, o których nie słyszymy. Wynik był miażdżący - środki te działają nie lepiej niż placebo (choć te wyniki są niuansowane w różnych grupach pacjentów). Nawiasem mówiąc, gdy pytano go w jednym z wielu wywiadów, dlaczego nie porównał tych wyników z badaniami w Wielkiej Brytanii, powiedział, że mu tych danych odmówiono, pomimo iż również na Wyspach mamy ustawodawstwo gwarantujące wolny dostęp do informacji. Choć jestem daleki od teorii spiskowych, wskazuje to, jak chronione są tego typu dane.

I wreszcie, dlaczego efekty leczenia farmakologicznego dają efekty na podobnym poziomie jak leczenie psychoterapią? Oczywiście, można te dane niuansować, jednak stwierdzenie "leki działają" jest wielkim uproszczeniem. Czasem działają, czasem nie działają i cholera wie dlaczego tak jest. Nie wiemy zresztą również, dlaczego psychoterapia działa. Rozmawiałem kiedyś z pacjentem, który mi powiedział: "No dają mi te tabletki, i co? Myśli pan, że mi kurwa te wszystkie myśli nagle zniknęły?"

Wracając do epidemiologii - sądzisz, że de facto liczba mężczyzn i kobiet zapadających na depresję jest zbliżona, tylko jedna płeć szuka pomocy, a druga za wszelką cenę stara się ukryć swój stan i nie idzie do lekarza?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Uważam tylko, że dane, iż na depresję choruje dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn, są niewiarygodne. Do tego można dodać parę faktów. Dane są głównie amerykańskie i brytyjskie, jako że w tych kręgach się obracam. Bo jak się jest mężczyzną, to się jest ogólnie mniej zdrowym. Mężczyźni umierają dużo młodziej niż kobiety. W USA, gdy wziąć pod uwagę 15 głównych przyczyn śmierci, więcej mężczyzn niż kobiet umiera z powodu każdej z nich. Co więcej, zachorowalność kobiet skupia się na chorobach nie zagrażających życiu, a mężczyzn na tych śmiertelnych. Mężczyźni częściej podejmują działania ryzykowne, rzadziej szukają pomocy w chorobie, częściej zapadają na infekcje, a jak już są chorzy, to otrzymują zdecydowanie krótsze i uboższe informacje od lekarzy.

https://o-depresji.board-directory.net

Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Psycholog Warszawa lokalizacja