Problemy życia.
"Doktorze, powiedz mi, co powinienem zrobić, jestem 50 lat aż do 50, byłem spokojny, a nawet hartowana osoba W chwili obecnej, ze względu na starzenie się, ja nie rozpoznaję siebie:... Jestem rozdrażniony, whiny, Mam problemy ze snem, nie mam siły. Trudno mi stanąć w trakcie nabożeństwa. Jestem 1-cia gorąco, to zimno. I pocą, moje obroty głowy. zacząłem modlić się mniej, nie jestem w stanie sprostać zadania domowego. Co należy zrobić? Z wyrazami szacunku, EK "
Drodzy E.K.! Jak prawidłowo zdiagnozowana, dobrze znane objawy menopauzy są u podstaw problemu. Wiele zmian zachodzą w Twoim organizmie w związku z hormonalnej rekonstrukcji. Reklamacje którym wymienione są, niestety, typowe.
Przede wszystkim chcę uspokoić cię. Tym razem przejdzie, a twoje uczucia normalizować. Wszystko czego potrzebujesz to czasu i cierpliwości. Nie jesteś ani pierwszym, ani ostatnim. Nie żądaj dawny poziom aktywności siebie. Duchowy konflikt rodzi się właśnie dlatego, że kobieta próbuje automatycznie pozostanie w oryginalnych poziomów, być aktywny tak jak wcześniej, radzić sobie ze wszystkim, ale w tym momencie jest to albo bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
"Doktorze, powiedz mi, co powinienem zrobić, jestem 50 lat aż do 50, byłem spokojny, a nawet hartowana osoba W chwili obecnej, ze względu na starzenie się, ja nie rozpoznaję siebie:... Jestem rozdrażniony, whiny, Mam problemy ze snem, nie mam siły. Trudno mi stanąć w trakcie nabożeństwa. Jestem 1-cia gorąco, to zimno. I pocą, moje obroty głowy. zacząłem modlić się mniej, nie jestem w stanie sprostać zadania domowego. Co należy zrobić? Z wyrazami szacunku, EK "
Drodzy E.K.! Jak prawidłowo zdiagnozowana, dobrze znane objawy menopauzy są u podstaw problemu. Wiele zmian zachodzą w Twoim organizmie w związku z hormonalnej rekonstrukcji. Reklamacje którym wymienione są, niestety, typowe.
Przede wszystkim chcę uspokoić cię. Tym razem przejdzie, a twoje uczucia normalizować. Wszystko czego potrzebujesz to czasu i cierpliwości. Nie jesteś ani pierwszym, ani ostatnim. Nie żądaj dawny poziom aktywności siebie. Duchowy konflikt rodzi się właśnie dlatego, że kobieta próbuje automatycznie pozostanie w oryginalnych poziomów, być aktywny tak jak wcześniej, radzić sobie ze wszystkim, ale w tym momencie jest to albo bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.