O depresji, nerwicy, zaburzeniach odżywiania, fobii, uzależnieniach, kto kategoryzuje hotele
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
O depresji, nerwicy, zaburzeniach odżywiania, fobii, uzależnieniach, kto kategoryzuje hotele

O depresji, forum o depresji


You are not connected. Please login or register

Mężczyzna w depresji 3

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Mężczyzna w depresji 3 Empty Mężczyzna w depresji 3 Pią Kwi 02, 2010 5:02 pm

Admin


Admin

Kwestionujesz wpływ biologii na powstawanie chorób psychicznych. A silne genetyczne predyspozycje do chorób (schizofrenia występuje u 70 proc. bliźniąt jednojajowych)? A działanie nowoczesnych leków na depresję? Gdyby za depresją nie stała biologia, wystarczyłoby zmienić rolę społeczną, a przestałoby się chorować. Zdaję sobie sprawę, że zmiana takiej roli, to nie prosta sprawa, że łatwiej łyknąć pigułkę. Ponadto gdyby w chorobach psychicznych nie liczyła się w ogóle biologia, leki w ogóle nie powinny działać.

Genetyka chorób psychicznych jest bardzo słabo rozpoznana, jednak trzeba zwrócić uwagę na parę kwestii. Badania genetyczne przeprowadzane są głównie na ludziach zdiagnozowanych na daną chorobę psychiczną. I to jest problem. Nie badamy genów predysponujących do choroby, tylko geny ludzi, o których "wiemy", że są chorzy. A to duża różnica. Powiedziałem kiedyś o tym jednemu genetykowi i on odpowiedział: no, ale coś musimy robić.

Problem polega na tym, że diagnoza psychiatryczna jest niezwykle, powiedzmy, słaba empirycznie. Jest cała masa badań pokazująca spójność diagnozy nawet na poziomie 30 proc. (a zatem tylko 30 proc. wypadków różni lekarze zdiagnozowali w ten sam sposób). Są badania pokazujące diagnozy celowo błędne z różnych (czasem szczytnych) celów, czy też jak najmniej stygmatyzujące, które są zmieniane powoli, aż do tej "nieuniknionej". Widać natychmiast problem badań genetycznych na ludziach zdiagnozowanych.

Zostają więc badania na bliźniakach jednojajowych. To badania trudne, nie tylko dlatego, że czasem nie wystarcza informacji na temat bliźniaków czy ich rodziców, ale standardy diagnozy też się zmieniły, i wreszcie przez cały czas nie usuwa się problemu kontekstu. Nawet w wypadku badań adopcyjnych - gdzie bliźniaki zostały rozdzielone w dzieciństwie - trudno wykluczyć, że fakt rozdzielenia nie miał żadnego wpływu na zdrowie psychiczne.

Jedną z najciekawszych i najrzetelniejszych krytyk badań genetycznych wśród bliźniaków jednojajowych jest książka Louise Boyle: "Schizophrenia: A Scientific Delusion". Boyle dokonuje miażdżącej krytyki procedur w takich badaniach, w których opierano się również na niepotwierdzonych stwierdzeniach nie tylko o diagnozie, ale nawet o leczeniu psychiatrycznym! Dorothy Rowe, światowa znakomitość jeśli idzie o depresję, zadała kiedyś pytanie w rodzaju: Czy jeśli bliźniaki jednojajowe, rozdzielone, oba głosują na, powiedzmy, LPR, czy to znaczy, że glosowanie na LPR jest genetycznie warunkowane?

https://o-depresji.board-directory.net

Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Psycholog Warszawa lokalizacja